Thursday, 2 June 2011

Początek Dynastii Wilhelminów: Wilhelm Habsburg (1382-1406) i Ludwik Wilhelmińczyk (1406-1434)

Wilhelm Habsburg

Po bezpotomnej śmierci Kazimierza Wielkiego historia toczy się na początku podobnym torem co w jej faktycznej wersji. Królem zostaje Ludwik Andegaweński, który koronuje się w Poznaniu, ale wiele uwagi Polsce nie poświęca. Chcąc zapewnić tron córce Jadwidze nadaje szlachcie pierwsze przywileje. W 1382 roku na tron wstępuje jego córka Jadwiga Andegaweńska, zaręczona już z księciem Wilhelmem Habsburgiem.

Założenia: Zakon Krzyżacki nie istnieje, więc nie ma dla Polski i Litwy wspólnego wroga. Z drugiej strony dwie rosnące siły (czyli Polska i Litwa) zaczynają coraz bardziej rywalizować o tereny wschodniej Europy. Dla Polskich możnych uznanie Wilhelma Habsburga królem jest do zaakceptowania. Zapoczątkowana zostaje nowa dynastia Wilhelminów. W mojej historii alternatywnej Wilhelm Habsburg jest jakby Władysławem Jagiełłą (będzie żył tyle samo czasu i podobnie jak on zapoczątkuje nową dynastię), który jednak nie spowoduje swoim pojawieniem się na tronie unii personalnej ani tym bardziej realnej z żadnym państwem. Węgry są osobnym bytem.

Druga kwestia to fakt, że mimo iż w mojej historii alternatywnej Wilhelm Habsburg jest odpowiednikiem Jagiełły, to jednak Wilhelm żył dużo krócej. Dlatego jako datę jego śmierci uznaję jego faktyczną śmierć w 1406. Pozostały okres to panowanie jego syna Ludwika Wilhelmczyka. W ten sposób śmierć Ludwika przypadałaby na ten sam okres, co śmierć Jagiełły. Stąd następni władcy faktyczni byliby tymi samymi władcami w mojej historii alternatywnej. Ludwik nazywany Wilhelmczykiem po imieniu ojca Wilhelma Habsburga. Imię Ludwik zostało mu nadane na cześć dziadka Ludwika Wielkiego (króla Węgier i ojca Jadwigi).

Zakładam też, że możnowładztwo Polskie miałoby tak jak w historii faktycznej duży wpływ na wybór kolejnych królów w Polsce. Stąd chociaż Wilhelmińczycy pochodzą od Habsburgów, tworzyliby oni w Polsce osobną linię z osobną polityką - nie związaną z Habsburgami.

Zakładam również, że obydwaj królowie mieliby te same cechy władzy/charakteru co Jagiełło w faktycznej historii. 

Otoczenie polityczne - historia faktyczna i komentarze:

Zygmunt Luksemburski (do 1437) - cesarz niemiecki, król Czech i Węgier.

Przyczyn niepowodzeń tego nietuzinkowego władcy upatruje się zarówno w sprzecznościach jego charakteru, jak i w utopijności podejmowanych przez niego przedsięwzięć.
Faktem jest, że polityka prowadzona przez Zygmunta doprowadziła do licznych wojen, a w ostatecznym rezultacie przyczyniła się do znacznego osłabienia rządzonych przez niego państw (Niemiec, Czech i Węgier).

Król Węgier, później także Czech i Niemiec mógłby w tym okresie stanowić bardzo duże zagrożenie dla Polski. Ważne są jednak dwie rzeczy. W faktycznej historii nie doszło do konfliktu Polski z Zygmutnem, a on sam był zaangażowany w kwestie wewnętrzne, oraz w kwestie krucjat, że prawdopodobnie nawet wybuch jakiegoś konfliktu między państwami zakończyłby się sukcesem Polski. Miałby on jednak drugorzędne znaczenie i nie wpłynąłby on istotnie na równowagę sił ani kształt granic. Najważniejszym skutkiem jego panowania było duże osłabienie naszych południowych sąsiadów. Polska została pozbawiona wsparcia swojego sojusznika - Węgier, ale też przeciwnika - Czech. 


On a number of occasions, and in 1410 in particular, Sigismund allied himself with the Teutonic Knights against Wladyslaw Jagiello of Poland. In return for 300.000 ducats he would attack Poland from the south after the truce on St. John's Day, 24 June expired. However, he was opposed by most of his noblemen and was prevented from participating in the alliance of twenty-two western states against Poland in the decisive Battle of Grünwald in July of that year.


Zygmunt Luksemburski planował rozbiór Polski, za pośrednictwem księcia opolskiego Władysława Opolczyka. Plan rozbioru, przedstawiony został wielkiemu mistrzowi zakonu krzyżackiego – Konradowi Wallenrodowi w 1392 r. Przewidywał on rozbiór Polski pomiędzy Rzeszę Niemiecką, Węgry, zakon krzyżacki i margrabiego Moraw. Plan ten nie został zrealizowany, gdyż sprzeciwili się mu Krzyżacy.

Jak opisano powyżej plany Zygmunta były ściśle powiązane ze wsparciem Zakonu Krzyżackiego. Moim zdaniem nie można więc wysuwać wniosku, że gdybyśmy nie weszli w Unię z Litwą, bylibyśmy łatwym kąskiem dla Zygmunta. W mojej wersji historii nie ma unii z Litwą, ale też nie ma Zakonu Krzyżackiego. W tej sytuacji przewidywałbym że plan napaści na Polskę nie byłby przez Zygmunta realnie rozpatrywany.



Jagiełło (w historii faktycznej Król Polski, w historii alternatywnej Wielki Książę Litewski). Poniżej przedstawiam wersję wydarzeń z historii faktycznej - z komentarzami.

Jak wspomniano powyżej brak zagrożenia Krzyżackiego powoduje, że nie powstaje Unia pomiędzy Polską a Litwą. Umacniająca się Litwa pod wodzą Jagiełły jest pewnym zagrożeniem dla Polski. W początkowym okresie jest jednak bardziej zaangażowana na swoich wschodnich i południowych granicach - kwestia relacji z Wielkim Księstwem Moskiewskim oraz ze Złotą Ordą.

W 1382 roku dochodzi do bitwy na Kulikowym Polu. Moskwa pokonuje Tatarów bez udziału Litwy. Dzięki temu zwycięstwu rozpoczął się proces uniezależniania się Moskwy od zwierzchnictwa Złotej Ordy i budowy państwa rosyjskiego w oparciu o rosnącą potęgę i autorytet Wielkiego Księstwa Moskiewskiego. Na przeszkodzie realizacji jednoczenia ziem ruskich stanęła rozwijająca się potęga Wielkiego Księstwa Litewskiego (pozostającego od 1386 w unii personalnej z Polską), pod którego wpływami znalazły się dawne zachodnie ziemie Rusi Kijowskiej (m.in. od 1362 sam Kijów).

W sytuacji gdy Wielkie Księstwo Litewskie nie wchodzi w Unię z Polską i nie jest też zaangażowane w walkę z Zakonem Krzyżackim, a siła Złotej Ordy słabnie - państwo ma dogodne warunki do dalszej ekspansji na południe w kierunku Morza Czarnego. Z drugiej jednak strony wchodzi w coraz ostrzejsze konflikty ze swoimi sąsiadami - prężnie rozwijającą się Polską, oraz dążącym do zjednoczenia ziem ruskich - Wielkim Księstwem Moskiewskim. Ponieważ jednak w omawianym okresie Moskwa nie ma istotnego znaczenia dochodzi do starcia eskalacji napięcia pomiędzy Polską a Litwą. Eskalacji tym silniejszej, że ku Polsce skłania się wtedy Hospodarstwo Mołdawskie. Aby uzyskać dostęp i połączyć ziemie niezbędne było podbicie dawnego Księstwa Halickiego oraz Podola. Na tym tle doszło do największej bitwy w okresie panowania dwóch pierwszych Wilhelminów. Tereny były naturalnym obszarem ekspansji silnego wówczas Królestwa Polskiego.

Podczas zjazdu w Lubowli w 1412 Władysław Jagiełło zawarł układ z Zygmuntem Luksemburskim (tzw. zastaw spiski), na mocy którego w zamian za pożyczkę pieniężną król Polski otrzymał w zastaw 13 miast na Spiszu. W 1413 między Litwą i Polską została zawarta unia horodelska, potwierdzająca i uściślająca wspólnotę obu państw. Za udział w walkach z zakonem i za uznanie królewskich męskich potomków następcami tronu Jagiełło przyznał szlachcie szereg przywilejów (m.in. przywilej czerwiński i statut warcki). 

Jak wspominano powyżej Zygmunt Luksemburski był ustawicznie uwikłany w liczne konflikty na swoim obszernym terytorium. Prawdopodobne jest jednak, że próby uzyskania przez Polskę Halicza i Podola spotkałyby się ze sprzeciwem nie tylko Litwy, ale również właśnie tego władcy. Stąd wspominane wyżej zaangażowanie Zygmunta w walkę z Polską mogłoby dać upust w tym miejscu. Z tym że tak jak powyżej zakładałem byłoby to zaangażowanie nie aż tak mocne. Kwestia Mołdawii nie należała do jego żywotnych interesów, Podole nie było jego terytorium i zwycięska wojna nie przyniosłaby mu tronu polskiego.

Kwestia zwycięstwa Polski i Litwy pod Grunwaldem była w pewnym sensie w dość szczęśliwych dla nas okolicznościach (kłopoty Krzyżaków z komunikacją). Mimo wszystko jednak do potężnego zwycięstwa doszło. Jak sytuacja mogłaby wyglądać w sytuacji konfliktu pomiędzy Polską i Litwą pod koniec XIV wieku? Bitwa byłaby z pewnością równie ciężka (Litwini raczej nie pozwoliliby łatwo odebrać sobie Podola), ale biorąc pod uwagę, że w historii faktycznej poszczęściło się nam, zakładam, że tak samo potoczyłyby się losy konfliktu o Halicz i Podole. W ten sposób po zwycięskiej bitwie Polska pozyskałaby nowe tereny na południowym wschodzie oraz lenno w postaci Mołdawii - z okresowym dostępem do Morza Czarnego.

Oczywiście za udział w wojnie również jak w historii faktycznej szlachta otrzymałaby przywileje. A więc końcówka XIV wieku daje podobnie jak w historii faktycznej podwaliny pod demokrację szlachecką i stosunkowo słabą władzę króla.


Hospodarstwo Mołdawskie

Za datę powstania hospodarstwa przyjmuje się rok 1359 – wówczas uznawany za pierwszego władcę państwa Bogdan I, który uszedł na ziemie obecnej Bukowiny po niepowodzeniu wznieconego przezeń buntu antywęgierskiego w Marmaroszu, pokonał tutejszych przedstawicieli królów węgierskich i utworzył samodzielny organizm polityczny.

Syn i następca Bogdana Latco prawdopodobnie związał się politycznie z Polską (ustanowił też katolickie biskupstwo w Serecie). W 1375 r. tron hospodarski objął Piotr I, pierwszy pewny przedstawiciel rodu Muszatowiczów (jego nazwa pochodzi od przydomku matki Piotra, Muszaty). Piotr ustabilizował sytuację w państwie, podjął ekspansję na południe, a także zbudował zamek w Suczawie. W 1387 r. złożył hołd lenny królom Polski Władysławowi Jagielle i Jadwidze. Za panowania jego następcy, Romana I, który kontynuował ekspansję, być może osiągając nawet wybrzeże Morza Czarnego, stosunki z Polską się zaogniły. Roman został jednak obalony przez bojarów, jego następca ponownie złożył hołd królom polskim, jednak wkrótce zginął zapewne wspomagając wojska litewskie w bitwie nad Worsklą.

W 1400 r. po krótkim okresie zamieszania dzięki interwencji hospodara wołoskiego Mirczy Starego tron mołdawski objął syn Romana I Aleksander Dobry. Jego trwające do 1432 r. stanowiły okres stabilizacji i wewnętrznego umocnienia młodego państwa mołdawskiego, zarówno na polu politycznym, jak i gospodarczym. Aleksander uporządkował kraj i dbał o jego rozwój, nadawał przywileje miastom i zapewniał dobre warunki dla handlu czarnomorskiego; m.in. rozbudował porty w Kilii i Białogrodzie. Wspierał także przedsięwzięcia religijne: przeprowadził szereg fundacji cerkwi i monasterów, zakończył spór o metropolię mołdawską, utworzył też drugie biskupstwo prawosławne w Mołdawii, a także biskupstwo ormiańskie w Suczawie; sprowadził do Suczawy relikwie św. Jana Nowego, uznanego za patrona Mołdawii. W polityce Aleksander związał się z Polską – złożył hołd lenny Jagielle w 1404 r. oraz wspierał go w wojnach przeciwko zakonowi krzyżackiemu; pogarszały się natomiast stosunki Mołdawii z Węgrami. Zmiana frontu Aleksandra nastąpiła w 1430 r., gdy zwrócił się przeciwko Jagielle i wsparł walczącego z nim wielkiego księcia litewskiego Świdrygiełłę.
 

Podsumowanie okresu 
Jagiełło po Bitwie pod Grunwaldem mimo bardzo długiego panowania nie był zbyt zaangażowanym władcą. Polska nie wykorzystała też zwycięstwa nad Krzyżakami. Te same skutki miałoby więc zwycięstwo w bitwie o Podole z Litwą. Główny cel zostałby osiągnięty, ale oprócz tego Polska nie zyskałaby nic. Jeśli w mojej wersji historii alternatywnej w jakiś sposób Litwa staje się Krzyżakami, to tak jak po klęsce pod Grunwaldem Krzyżacy już nigdy nie powrócili do wcześniejszej potęgi, chociaż nękali jeszcze Polskę, tak u mnie Litwa po klęsce w bitwie o Podole też zaczyna wchodzić w okres powolnego rozpadu. Oczywiście na początku XV wieku rozpad ten nie jest jeszcze aż tak widoczny, bo Polska nie prowadzi zbyt ekspansywnej Polityki, Złota Orda jest słaba, a Rosja dopiero się rodzi. Kraj ten wchodzi jednak w okres słabnięcia.

Dochodzi tu jeszcze jedna kwestia. Za czasów swojego faktycznego panowania Przemysł II prowadził bardzo rozsądną i dalekowzroczną politykę gospodarczą. Nie inaczej było w przypadku Kazimierza Wielkiego. Jeśli dodać do tego spokojny okres panowania dwóch pierwszych Wilhelminów (zakłócony jedynie wojną z Litwą), to okres niemal 150 lat od końca XIII do śmierci Ludwika Wilhelmina w 1432 roku byłby czasem bujnego wzrostu gospodarczego kraju.

Pierwsi Wilhelmini, mimo dość niemrawej polityki pozostawili więc kraj w bardzo dobrej kondycji gospodarczej i z rozrośniętym terytorium. Z jednym tylko wrogiem - słabnącą Litwą. 

No comments:

Post a Comment